gwiezdny telegraf

Koniunkcja Wenus i Marsa 22 lutego 2024 

 

Walentynki bis

Koniunkcja Wenus i Marsa daje wielka szanse na twórczą pracę, reorganizację finansów i korektę lub/i odnowę w relacjach.

Wenus jest na nadal na jednym z pierwszym etapów przetwarzania wszystkich doświadczeń i odkryć z okresu koniunkcji z Plutonem.

Pluton zintensyfikował silnie swoją energią Wenus i Marsa. Oj będize się działo!!!!!! I to tuż przed pełnią Księżyca w znaku Panny.

 

Mars i Wenus w koniunkcji tworzą kwadratury z Jowiszem. O ile kwadratura Wenus daje silne dogadzanie sobie i przesadę w działaniach, ale nie za bardzo szkodzącą (tyle, że możemy wydać odrobine za dużo), to kwadratura Marsa z Jowiszem wskazuje już na ostrzeżenie. Jakie i gdzie? Warto sprawdzić w horoskopie natalnym, gdzie przebiegają tranzyty i w których domach horoskopowych tworzy się kwadratura Marsa i Jowisza.

Mars i Wenus podczas koniunkcji tworzą opozycję z Księżycem, który 24 lutego osiągnie pełnię. Energia koniunkcji poprzez opozycję Księżyca przeniesiona zostanie najpierw na Merkurego (spalonego „przez ścianę”) a później na Słońce. 

Znaczenie koniunkcji Wenus i Marsa

Wenus i Mars wraz przejściem do znaku Wodnika emanować będą bardziej idealistyczną energią, abstrakcyjna. To jak zespolenie mentalne. Dominować będzie bardzie bardziej przyjaźń niż miłość.

Koniunkcja Wenus z Marsem w dniu 22 lutego będzie tłem przewodni pełni Księżyca w znaku Panny. Aspekt wraz z pełnia tworzyć będzie nadzwyczaj silna emanację, siłę, która może prowadzić do wyzwolenia i odkrycia naszej mocy twórczej, seksualności, które nadadzą wymiar naszemu istnieniu.

Wenus, Afrodyta Bogini Miłości i Mars – Wojownik razem tworzą energię silnie namiętną, romantyczną, która może pomóc zburzyć blokadę naszego serca i aktywować nowe związki lub wzmocnić więzi tych nieco „ostygłych”. 

Pod wpływem energii koniunkcji Wenus i  Marsa mamy szansę połączyć się z naszym ciałem min. poprzez taniec, sztukę, tworzenie czegoś do czego nas zawsze silnie ciągnęło, a nie mieliśmy odwagi, by w tym się spełnić.

22 lutego to dzień, w którym mamy się koniecznie poczuć cudownie, radośnie, pewnie  i w pełni autentycznie z samym sobą, we własnym ciele, bez osądzenia, bez samokrytyki.

Kiedy Wenus i Mars spotykają się razem, doświadczamy również pewnego rodzaju odrodzenia się tych energii i nowego przebudzenia zarówno tych kobiecych, jak męskich emanacji, zasad w nas samych.

Uruchomienie żeńskiej i męskiej energii, rozgrywka ich w nas samych, zależy  posadowienia Wenus i Marsa w horoskopie urodzeniowym. Wenus jest energią kobiecą, yin, pasywna stroną przyciągania i reprezentuje to ceni każdy nas Mars jest męską energią, yang, aktywna stroną odpychania lub separacji i reprezentuje sposób, w jaki zapewniamy sobie, to co chcemy uzyskać lub cenimy, a chcemy posiadać.

Często koniunkcja Wenus i Marsa astrologicznie ujmowana jest jako punkt zakochania dwojga osób, złączenia. Tak zgadza się. Ale o tym mówi sam aspekt koniunkcji. Ale koniunkcja tychże planet mówi o tym w jaki sposób, możemy zbudować harmonię między tymi energiami w Nas samych.

To złączenie dotyczy  też to czego pragniemy, cenimy z nami samymi. Równoważenie energii Wenus i Marsa w tym obszarze niekoniecznie będzie musiało manifestować się złączeniem się z drugą nasza połówką, ale przede wszystkim z naszym sercem.

Serca nie da się oszukać. Kochaj siebie…. Przede wszystkim i nie ma to nic wspólnego z egoizmem.

Dlatego też nie w każdym przypadku koniunkcja Marsa i Wenus w najlepszym swym wydaniu będzie manifestowała się nowym związkiem z drugą osobą czy też odnową dawnego. Aspekt ten to inspiracja do połączenia się z naszą wewnętrzną Boginią, podsycania naszego twórczego działania, tworzenia bogactwa, otaczania się pięknem. I z każdą chwilą pielęgnowania tej energii w nas samych emanujemy nią na zewnątrz. Ale też koniunkcja Marsa i Wenus może sprzyjać zyskaniu pewności siebie, stabilności i tym samym bezpieczeństwa. Czyli tego czego potrzebujemy przetrwać teraz w tym świecie. To za sprawą przedsiębiorczości Marsa, organizacji, planowania i działania. Taka energia może inspirować do pójścia naprzód w odważny, nieustraszony sposób, bez lęków oraz do odnalezienia wewnętrznej pewności siebie i siły.

Ale też Wenus i Mars mogą wyzwolić całkowicie inną energię. Kiedyś przeczytałam w jednej lektur Liz Green, że połączenia tych planet zwiększa „dążenie do przyjemności i samozadowolenia”.

„Mars i Wenus łączą w sobie wartości z agresywnymi, pierwotnymi instynktami. (…) zachwycający urok maskuje żelazną pieść w aksamitnej rękawiczce”.

Tak więc, energia Wenus i Marsa może manifestować się różnie w jednej minucie być zniewalająco, a w kolejnej walcząc bezpardonowo. I jakby mogło się wydawać Wenus wcale nie musi okazać się taka bezbronna. Tylko będzie wyczekiwać uśpionego nastroju Marsa.

Tak więc emanacja Wenus i Marsa  w życiu każdego z nas może odzwierciedlać całkowicie odmienne rezultaty. Co nie oznacza niewłaściwe. One będą prawidłowe, o ile poddamy się tej energii i posłuchamy własnego serca …. I tego co mamy w horoskopie natalnym. Dlaczego? bo nawet najcudowniejsze aspekty tranzytowe mogę się nie wypełnić, jeśli czegoś nie mamy w obietnicy natalnej.

Na koniec możliwe scenariusze koniunkcji Wenus i Marsa:

Co po koniunkcji?

3 i 9 marca najpierw Wenus, a później Mars ustawia się w kwadraturze do Urana. coś co nie będzie spełniało swej funkcji w czym nie będziemy podkładać spełniania obietnicy pęknie, odejdzie i zostanie zerwane. I nie warto tego zatrzymywać na siłę. Należy pozwolić odejść, nawet jeśli to będzie nagłe i nic nie będzie wskazywało na odejście.

Wenus od 11 marca w znaku Ryby będzie emanować silną energią, bo w tym znaku egzaltuje się. co więcej przez pierwsze 12 stopni jest we własnych termach.

Mars skomplikuje wiele spraw od 23 marca wkraczając do znaku Ryby. Z początkiem kwietnia ( 05.04)Wenus przejdzie do znaku Barana, a Mars jeszcze pozostanie w znaku Ryby. Obie planety będą znajdować się we wzajemnej recepcji przez egzaltację i domicyl. Zatem żadne sprawy nie będą właściwie załatwione. Owszem mogą być, załatwione, ale nie taki sposób jak powinny być załatwione do końce. Zawsze pozostanie jakiś niedosyt. „Nic nie jest załatwione, jeśli nie jest załatwione właściwie”.

Dopiero 29 – 30 kwietnia zarówno Wenus, jak i Mars wkraczają do swoich znaków czyli Wenus do znaku Byka, a Mars do znaku Barana.

Parę kolejnych miesięcy zapowiada się bardzo ciekawie z wielką dynamiką zdarzeń.

Dni koniunkcji Wenus i Marsa mogą dać nam wglądy lub/i możliwości, które aktywują coś głęboko ukrytego w nas samych. Mamy szanse stać się świadomym czegoś co dla nas jest bardzo ważne. I nagle wszystko nabierze sensu. Elementy puzzli odnajdują się i dopasowują się do reszty.

Dziękuję

Pozdrawiam

Ewa B.

 Wykres sporządziła Ewa Braszko

Urania Copyright© 1995-2015 by Bogdan Franciszek Krusiński

http://www.astrologia.pl

Foto link program Canva